William Gibson może i nie należy do szczególnie płodnych Autorów, ale na pewno nie można przejść obok jego twórczości obojętnie. Przynajmniej ja tak miałem, gdy jakiś czas temu, kompletując serię Artefakty, wpadła mi w ręce "Trylogia Ciągu", będąca prekursorem cyberpunka. Mimo swoim wad, debiut Williama Gibsona był pod wieloma względami wizjonersk... Recenzja książki Trylogia mostu