Pewnego wieczoru spotkali się na plaży po raz pierwszy. On obchodził samotnie 40 urodziny, ona wspominała nagłe odejście narzeczonego. Magia mglistej nocy, delikatne światło gwiazd, oraz lekki podmuch wiatru sprawiły , że zapomnieli o wszystkim poddając się cudownemu uniesieniu miłości.
Paul chce, żeby ta noc była początkiem nowej znajomości, ale Aida boi się , że znów będzie cierpieć, postanawia więc odejść i zapomnieć...