Włoska piłka nie budzi we mnie jakiegoś podwyższonego ciśnienia. Może faktycznie czasem skupię uwagę na bieżących wydarzeniach. Co słychać u Krzysztofa Piątka, Wojtka Szczęsnego, czy innych naszych piłkarzy, którzy zarabiają na chleb na Półwyspie Apenińskim. Jednak w minionym roku dwie pozycje o tematyce związanej z włoskim futbolem pochłonęły mni... Recenzja książki Totti. Kapitan. Autobiografia