Siarczysty mróz skuwający wody nieprzebytą skorupą lodu. Cel - porwane dziecko, które może być obdarzone nadnaturalną mocą. I on, Thorgal, samotny wojownik, którego jedyną szansą na dostanie się do Bag Dhadu jest statek-miecz - potężny lodołamacz.
Bardzo dobry zeszyt, jeden z lepszych, napisanych przez Sante. Rosiński jak zwykle kreśli sceny z lekkością godną mistrza, nadając im odpowiedniego - mroźnego - klimatu.
I tylko piesków żal.