To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, przyznaję, że nie słyszałam o jej wcześniejszych powieściach, ale postanowiłam to zmienić właśnie przy okazji książki "Syrena", która przyciągnęła mnie swoją okładką i zainteresowała opisem. Powieść ta jest erotykiem, dlatego też przeznaczona jest dla osób pełnoletnich. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest niezwykle przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się naprawdę sprawnie. Mi zapoznanie się z historią bohaterów zajęło jeden wieczór, a w zasadzie nawet zarwałam dla niej kawałek nocki. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie intrygująco wykreowani. Zagłębiając się w tą historię możemy poznać ich uczucia, myśli, dowiedzieć się z czym się mierzą, a tym samym lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Autorka naprawdę w świetny sposób kreśli portrety psychologiczne postaci. Relacja pomiędzy Norą a Zacharym została w interesujący sposób nakreślona, między tą dwójką nic nie jest oczywiste i jednocześnie czuć między nimi wyraźne przyciągnie i pożądanie! Autorka skupia się głównie na aspekcie psychologicznym i emocjach związanych ze erotyczną relacją bohaterów, niż na samej fizyczności i to akurat bardzo mi się podobało. Reisz porusza tutaj jeden z tematów tabu - mianowicie sado - maso, które przedstawia w bardzo brutalny i mroczny sposób, wywołując tym samym natłok emocji w Czytelniku. Dawno nie czytałam takiej książki i była to dla swego rodza...