Science fiction Złotego Wieku, czy dekady 50., 60., 70. lat XX wieku to wciąż terra incognita dla polskich czytelników. Znamy już słynne powieści i cykle z tamtych lat, większość tekstów wyróżnionych różnorakimi nagrodami, ale to jedynie wierzchołek góry lodowej. Wciąż czekają na odkrycie setki znakomitych opowiadań, krótkich powieści, jakie zapełniały stronice licznych magazynów z fantastyką, które ukazywał się w USA czy Wielkiej Brytanii.
W trzecim tomie serii antologii z amerykańską science fiction sięgnęliśmy głównie po opowiadania Złotego Wieku, najstarsze pochodzi z 1932 roku. Pomieściliśmy w tomie też dwie krótkie powieści, autorstwa Lestera Del Reya i Fritza Leibera.