Książka poświęcona jest dominującej we współczesnym teatrze tendencji do eksponowania realności (anektowania realności - według określenia Tadeusza Kantora) w spektaklu teatralnym kosztem jego iluzyjności. O ile tradycyjny teatr iluzji preferował obraz świata oparty na regułach malarskiej perspektywy, wierzył w możliwość dotarcia do prawdy o świecie za pośrednictwem iluzji realności, o tyle teatr realności cechuje głęboki kryzys wiary w możliwości iluzji jako synonimu kłamstwa, oszustwa, pozoru. W sferze kreowania iluzji teatr nie może się już równać z kinem, telewizją, grafiką komputerową, ale może wciąż jeszcze konkurować z nimi w sferze realności świata scenicznego.
Współczesny teatr realności dąży do prawdy poprzez realność: wprowadza na scenę realne przedmioty, każe aktorowi być sobą, nie pozwalając występować pod zmyślonym nazwiskiem, mówić nieswoimi słowami, imitować realne działanie. Współczesny teatr realności zastępuje światła rampy słońcem, deski sceny realnym Elsynorem czy Wawelem, zrównuje czas przedstawiony w spektaklu z czasem rzeczywistym. Teatr realności nie tylko przedstawia świat, lecz ponadto sam nabiera cech świata - jego materialności i zmysłowości, jego czasowo-przestrzennej natury, jego dotykalno-ści i niedotykalności.
Współczesny teatr realności dąży do prawdy poprzez realność: wprowadza na scenę realne przedmioty, każe aktorowi być sobą, nie pozwalając występować pod zmyślonym nazwiskiem, mówić nieswoimi słowami, imitować realne działanie. Współczesny teatr realności zastępuje światła rampy słońcem, deski sceny realnym Elsynorem czy Wawelem, zrównuje czas przedstawiony w spektaklu z czasem rzeczywistym. Teatr realności nie tylko przedstawia świat, lecz ponadto sam nabiera cech świata - jego materialności i zmysłowości, jego czasowo-przestrzennej natury, jego dotykalno-ści i niedotykalności.