„dzień zawiesza się w rękach pomiędzy palcami gromadząc przestrzeń do wyobrażenia” Autor zabiera nas na poszukiwania sensu drogi, którą idzie, „wspinam się”, „ścieżka ślizga się”, „jeszcze sto metrów do drzew, stamtąd w dół”. Nieważne, jaka ta droga będzie przed nim, będzie nią podążał, bo taki wyznaczył sobie cel. Nie patrzy w przyszłość, b... Recenzja książki Tao maku