a obwolucie „Tańca...” przeczytasz słowa poety: „(...) Poezja jest jak lody waniliowe - musi smakować i pachnieć urokiem lata, tego, które przeminęło, i tego, które nieuchronnie nadejdzie. Taką poezję chcę Wam przekazać. Poezję, której nie trzeba analizować, tłumaczyć, w której nie trzeba poszukiwać ukrytych wątków i skojarzeń”. Czytasz te ... Recenzja książki Taniec na linie