Barwna opowieść z okresu międzywojennego, pisana przez pryzmat losów najpopularniejszego i najpłodniejszego autora tamtych czasów - Andrzeja Własta. Był jedną z najważniejszych postaci międzywojennej polskiej estrady. Tworzył niezapomniane do dziś przeboje dla ówczesnych supergwiazd rewii i teatrów - Lody Halamy, Eugeniusza Bodo, Ludwika Sempolińskiego, Hanki Ordonówny i Zuli Pogorzelskiej. To on zresztą wymyślił słowo "przebój" jako zamiennik dla niemieckiego "szlagieru".
Znakomicie wyczuwał gusty publiczności i bez skrupułów je wyzyskiwał. Uruchamiał działalność najsławniejszych scen rewiowych stolicy: Perskiego Oka, Reksa, kinoteatru Hollywood, Wielkiej Operetki, Wielkiej Rewii oraz Ali Baby. Pisał dla nich liberetta operetkowe i scenariusze programów kabaretowych. nieczuły na przejawy kryzysu ekonomicznego, zaczepki złośliwej krytyki i epitety zazdrośników, którzy nazywali go "pierwszym grafomanem drugiej Rzeczpospolitej", tworzył do samego wybuchu wojny. Niestety los obszedł się z nim tragicznie. Wkrótce po wkroczeniu hitlerowców do Warszawy "fabrykant szlagierów" - jak określiła go jedna z gadzinówek - trafił na roboty przymusowe, a następnie do getta.
Książka porządkuje fakty i ujawnia nieznane dotąd informacje z życia twórcy Tanga milonga oraz obrosłych w legendę życiorysów gwiazd wykonujących jego największe przeboje. Opowieść ilustrują unikatowe fotografie i materiały graficzne z epoki.