Publikacja Ryszarda Kiersnowskiego należy do wojennych wspomnień kresowych o dużej wartości dokumentalnej a jednocześnie -co nie jest tu regułą-książka jest napisana znakomitą polszczyzną. Jej wartość jest więc wieloraka. Stanowi także ważną polemikę z obrazem akowskiej partyzantki na Wileńszczyźnie przedstawionej przez Tadeusza Konwickiego w jego pisanej w latach pięćdziesiątych powieści "Rojsty. Jest to polemika tym bardziej przekonująca, że autor realia "Rojstów" znał równie dobrze będąc w tej partyzantce dowódcą Konwickiego.