Ppffrrrttt! To najgłośniejszy dźwięk, jaki wydobył Maks z poduszki niespodzianki. I chyba najlepszy, bo brzmiał tak, jakby wymknął się jego siostrze Klaudynie, która ma właśnie randkę ze swoim skarbem Alfredem. Najlepszy z wygłupów Maksa pociąga za sobą lawinę nieprzewidzianych wydarzeń. Maks znika bez śladu, kosmici atakują pozostałych Hot Dogów, a chmara poduszek rusza do ataku...