Można być ojcem, lecz czymś zupełnie wyjątkowym jest być tatusiem. Autor, ojciec czworga dzieci, nie idealizuje relacji pomiędzy rodzicami i dziećmi. Nie ukrywa, że opanowanie gromadki maluchów, a jednocześnie szanowanie ich indywidualności jest poważnym wyzwaniem. Wychowując dzieci w duchu przestrzegania określonych zasad uczy tolerancji, szacunku dla tradycji, pracy i wrażliwości na przyrodę. Ta niezwykła, nieco autoironiczna książka jest świetna lekturą dla obecnych i przyszłych rodziców.