Irwing Shaw, prowadząc narrację w pierwszej osobie, wciąga czytelnika w swój świat. Jednak ten świat był dla mnie mało interesujący, gdyż jest to świat amerykańskiej klasy średniej i jego krytyka. Miałam ochotę porzucić ją, ale przekonał mnie Zięć i jego Mama, że warto ją przeczytać i ich posłuchałam. Dopiero zakończenie nadało tej powieści wymiar... Recenzja książki Dosięgnąć szczytu