Dowódca 90. Dywizjonu kapitan Edward Larner biegł w stronę zaparkowanych samolotów wołając: "Cape Ward Hunt! Let's go, go, go!" (Przylądek Ward Hunt! Startujemy!). Najeżone kaemami Mitchelle rozpoczęły kołowanie, by po kwadransie sformować się nad dziewiczą dżunglą Papui i ruszyć do niecierpliwie oczekiwanego ataku...