Opinia na temat książki Sznur

Zagadkowa zbrodnia, małe miasteczko, tajemnica z przeszłości Akcja powieści "Sznur" dzieje się w maleńkiej, spokojnej miejscowości Deadwood.Nigdy nie doszło tam do żadnego przestępstwa, do żadnego poważnego incydentu.Aż do pewnego dnia, kiedy policja otrzymuje zgłoszenie od przerażonego Franka Morrisa o śmierci żony "Nie żyje.Wisi tu". Po przybyciu na miejsce policjanci znajdują powieszoną Penny i siedzącego z pętlą na szyi Franka.Mężczyzna nie potrafi wytłumaczyć, co się stało.Jego zeznania są chaotyczne.Dla policji staje się głównym podejrzanym.Rozpoczyna się śledztwo, które prowadzi młody funkcjonariusz Kurt Sandler.Pomaga jemu detektyw noir Logan Harris.Wkrótce giną kolejne osoby.Na społeczność miasteczka pada strach.Co łączy ofiary ? Kim jest morderca ?

"Sznur" to debiutancka powieść kryminalna Jolanty Żuber.Autorka miała ciekawy pomysł na historię kryminalną.Wyczuwalny jest małomiasteczkowy klimat.Jest duszno,, mrocznie.Tą atmosferę, która towarzyszy nam od początku książki potęguje dodatkowo szara, późnojesienna pogoda.Klimat tego miejsca wzbudza niepokój.Poznajemy bohaterów.Każdy z nich jest inny, ma swoje tajemnice..Powiem szczerze, że trochę denerwowały mnie opisy wspomnień bohaterów.Myślałam.....po co to.A to na końcu wszystko wyjaśnia.Autorka skutecznie podaje mylne tropy przez co wytypowanie i schwytanie mordercy sprawia ogromny problem dla funkcjonariuszy.Plusem tej powieści są krótkie rozdziały.Jednak ta powieść kryminalna nie wciągnęła mnie na tyle, żebym czytała ją z zapartym tchem.Faktem jest, że zakończenie kryminału mocno mnie zaskoczyło..Nigdy bym się nie spodziewała takiego zakończenia.To był udany debiut polskiej autorki.Było ciekawie, intrygująco, tajemniczo