Pierwszym Polakiem, który wspiął się po skale, na której mieszka Kaliope, był Jan Kochanowski. Autor wierszy zebranych w tomiku ma jednak słabe mięśnie i lęk wysokości, dlatego śpiewa jej u stóp góry. Kaliope rzuca w niego pomidorami, a z obrażeń powstało kilka wierszy przygodnych. Wierszy sytuujących się pomiędzy koniecznością ich napisania a przygodnością sięgnięcia po pióro.Mówią Napisz wiersz, lecz wiersz się zdarza, przychodzi znienacka, jest motylem zaplątanym w siatkę leniwego entomologa