Czy to zbiory tekstów jednego Autora, czy antologie wielu twórców - właściwie we wszystkich znajdziemy chociaż jedno opowiadanie (a pisząc "jedno" wchodzę na wyżyny optymizmu), które nam się zwyczajnie nie spodoba. Nie musi być nawet źle napisane, po prostu coś nie zaiskrzy, coś nam zazgrzyta, inne fale, aura, częstotliwość nadawania czy jakkolwie... Recenzja książki Szkielety w kwiatki