Autor przedstawia siebie jako reportera- dokumentalistę, który bierze udział w ważnych (archeologicznie i historycznie) wydarzeniach. Szkatuła z odkryciami zawiera 17 historii-wspomnień związanych ze zdarzeniami luźno powiązanymi z Krakowem. Tylko dwie historie dotyczą bezpośrednio tego miasta. Jak "Starożytny rodowód Krakowa" czy "Profesorskie przygody ze smokiem wawelskim" aż się proszą o kilkakrotną lekturę, tak dywagacje nad rządem w Jugosławii, z którym w jakiś sposób był powiązany któryś z Czartoryskich idealnie usypiają. Ani nie jest to pisane ze swadą opowieści Pana Samochodzika, ani tematyka nie jest porywająca. Problem czy znano w średniowiecznej Polsce wielką twórczość muzycznej szkoły paryskiej Notre Dame z XII i XIII w. jest zaiste doniosły.