Szkarłatny manuskrypt skrywa tajemnice Boabdila, ostatniego sułtana Granady. Opowiadao zagładzie basniowego świata hiszpańskich Maurów. 2 stycznia 1492 r. w obozie rozbitym pod murami Granady, ostatniego arabskiego kalifatu na hiszpańskiej ziemi, Królowie Katoliccy- Ferdynand Aragoński i Izabela Kastylijska -przyjmują kapitulację ostatniego sułtana, Boabdila. Dobiega końca, trwająca ponad siedmeset lat, rekonkwista. Niebawem z Hiszpanii zostaną wygnani Żydzi, a Krzysztof Kolumd odkryje Amerykę, dając początek wielkim przemianom w Europie. Na szkarłatnych stronicach, których używano w kancelarii Alhambry, Boabdil daje świadectwo swego życia, przeżywanych radości i rozkoszy, delektowania się wykwintem mauretańskiej Granady. Promienne dziecięce wspomnia szybko wszakże ciemnieją, gdy na jego barki spada odpowiedzialność za skazane na zagładę królestwo. Jego wykształcenie i estetyczne wyrafinowanie nie przydają się w wypełnianiu zadań władcy. Liryczne podejście do życia zostanie całkowicie zniweczone przez epicką klęskę zadaną przez barbarzyńskich i prymitywnych z jego perspektywy, chrześcijan. Mądrość, nadzieja, miłość i religia jedynie chwilami towarzyszą Boabdilowi w drodze naznaczonej samotnością. I właśnie to osamotnienie w obliczu przeznaczenia wynosi go do poziomu symbolu dla współczesnego człowieka.