Czytałem książkę Redlińskiego dawno temu, jeszcze pod tytułem 'Szczuropolacy', wtedy wywarła na mnie duże wrażenie, ale miałem też zastrzeżenia. A potem był film Janusza Zaorskiego 'Szczęśliwego Nowego Jorku', dosyć wiernie oddający tekst. Ostatnio wróciłem do tej pozycji już pod tytułem 'Szczurojorczycy', jak pisze autor we wstępie, poprzedni tyt... Recenzja książki Szczuropolacy