Autorzy zebrali relacje i wypowiedzi mieszkańców wielkich miast i wsi na głębokiej prowincji. Otrzymany obraz jest ponury. Wynika z niego, że w Rosji istnieje potężne "państwo równoległe". Obowiązujące w nim reguły akceptuje ogromna część obywateli, którzy uważają je za bardziej ludzkie niż stanowione przez władze prawo.