Szamo. Wszystko co wiedziałbyś o piłce nożnej gdyby cię nie oszukiwano

Grzegorz Szamotulski, emerytowany bramkarz obieżyświat, podczas swojej kariery zaliczył grę między innymi w Grecji, Izraelu, Austrii i Słowacji. Choleryk z niewyparzoną gębą, który trenerom się nie
kłaniał, piłkarz niepokorny, wyklęty między innymi przez Stefana Majewskiego.
Jeśli lubicie anegdotki z piłkarskiej szatni, z przełomu lat 90’ i 00’ to możecie być pewni, że w tej książce ich nie zabraknie. A coś ponadto? No właśnie średnio.

Książka jest podzielona tematycznie na kilka części: trenerzy, koledzy, kasa i tak dalej. W każdej z nich kontrowersyjny wychowanek gdańskiej Lechii, opisuje wprost, w sposób dość niewyszukany, ale
zajmujący i dowcipny swoją piłkarską karierę. Problem w tym, że część z tych anegdot już gdzieś słyszałem, ktoś już opowiadał i Majewskim i o Janasie, a opowieści z piłkarskiej szatni są zazwyczaj dość do siebie podobne, co oczywiście nie przeszkodziło mi łyknąć tej książki w dwa wieczory z niemałą przyjemnością.

Jeśli czytaliście inne książki napisane przez Krzysztofa Stanowskiego wspólnie z byłymi piłkarzami (Iwan, Kowalczyk), i podobały się wam, to ta też przypadnie wam do gustu. Mam jednak wrażenie, że w porównaniu do poprzedniczek tej pozycji czegoś brakuje, jakiejś głębi, Szamotulskiego w Szamotulskim - dostajemy zbiór dobrych ciekawych opowieści z piłkarskiej szatni i w zasadzie tylko
tyle, lub aż tyle.