„Płakał z rozpaczy po zmarłej żonie, płakał, bo jego pieprzone, zreumatyzowane ciało starego dziada nie miało w sobie dość siły, żeby mógł ją godnie pożegnać (...) Pochód musiał się dwa razy zatrzymać, żeby na niego poczekać. ” [str.8] Stańka, siedemdziesięcioletniego starszego pana, poznajemy w trudnym dla niego czasie, kiedy umiera jego żona. Mę... Recenzja książki Szaleństwo przychodzi nocą
Książka ta od samego początku wydawała mi się mroczna, trudna, straszna... W pewnym momencie nawet zaczynałam żałować, że zaczęłam ją w ogóle czytać, tak bardzo byłam przerażona tym, co może mnie spotkać na kolejnej stronie, co może czaić się wśród liter, słów, zdań...brrrrr... Musiałam zrobić sobie przerwę, a kiedy po godzinie zasiadłam do niej po... Recenzja książki Szaleństwo przychodzi nocą