Swobodne wpadanie

Katarzyna Pochmara-Balcer
7.2 /10
Ocena 7.2 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów
Swobodne wpadanie
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.2 /10
Ocena 7.2 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów

Opis

Barwny, nietuzinkowy mężczyzna składa nieoczekiwaną wizytę w domu córki, wprowadzając w jej poukładane życie chaos i trudną do uniesienia tajemnicę. Choć dawniej nie poświęcał rodzinie czasu, wymaga zaangażowania i pomocy, a jednocześnie nie chce powiedzieć, co mu się przydarzyło. Jest niespokojny, znika na całe dnie, a gdy wraca, nerwowo spogląda na ekran telefonu. Córka zaczyna podejrzewać najgorsze. Niewielkie mieszkanie na ósmym piętrze staje się areną, na której ścierają się siły dwóch pokoleń, światopoglądów i moralności. Podczas dziewięciu miesięcy przymusowej koegzystencji gość zmienia się w więźnia, a status ofiary, jaki córka tak chętnie sobie przypisuje, okazuje się coraz bardziej problematyczny. Duszna, gęsta atmosfera, ciasnota niewielkiego mieszkania i tajemnica, którą ojciec przywiózł ze sobą jak puszkę Pandory, na zawsze zmieniają oblicze rodzinnych relacji.

Wydanie 1 - Wyd. Cyranka
Data wydania: 2024-02-29
ISBN: 978-83-67121-46-0, 9788367121460
Wydawnictwo: Cyranka
Stron: 160
dodana przez: Vernau

Autor

Katarzyna Pochmara-Balcer
Urodzona w 1984 roku w Polsce
Katarzyna Pochmara-Balcer – absolwentka filozofii i filologii węgierskiej na Uniwersytecie Warszawskim. Publikowała w „Kulturze Liberalnej”, „Tekstualiach” i „Przeglądzie Powszechnym”. Mieszka w Warszawie z mężem, dziećmi, psem i roślinami.

Pozostałe książki:

Swobodne wpadanie Lekcje kwitnienia
Wszystkie książki Katarzyna Pochmara-Balcer

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Czy ja dobrze widzę, że znasz książkę Swobodne wpadanie? Koniecznie daj znać, co o niej myślisz w recenzji!
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@gosia_myst
2024-03-10
7 /10
Przeczytane

"Swobodne wpadanie" to bardzo dobrze napisana historia o skomplikowanych relacjach rodzinnych, tajemnicach i zmianach, jakie mogą zaistnieć nawet w najbardziej poukładanym życiu. Niewielka przestrzeń na której są stłoczeni bohaterowie jest bardzo symbolicznym miejscem, gdzie rozgrywa się emocjonalna walka pomiędzy ojcem, a córką.

W trakcie lektury razem z córką przeżywamy emocje, zwłaszcza iż staje się coraz bardziej zaniepokojona zachowaniem i tajemnicą swojego ojca. To, co z początku pozornie wydawało się być przyjemną wizytą, stopniowo zamienia się w dramatyczny konflikt, który pokazuje skrywane emocje, tłumione urazy czy poczucie winy. Wracają wspomnienia które ją ukształtowały czy wpłynęły na jej późniejsze życie czy wybory.

Autorka w wyjątkowo plastyczny sposób oddaje duszną atmosferę, jaką odczuwają bohaterowie, a także pokazuje, jak trudno jest zrozumieć drugą osobę. Każdy z bohaterów ma swoje wewnętrzne demony do pokonania, a tajemnica, która sprowadziła ojca do córki, staje się punktem kulminacyjnym całej historii.

"Swobodne wpadanie" to powieść pełna napięcia i emocji. Całość zmusza do refleksji i zastanowienia nad swoimi własnymi relacjami rodzinnymi czy skrywanymi tajemnicami. Nie sposób nie zastanowić się podczas lektury co ukształtowało nas jako dorosłych, jaki wpływ na to miało nasze dzieciństwo czy wzorce, które mieliśmy. Gorąco polecam tę książkę każdemu, kto lubi głębokie ale i pełne wyrazu opowieści o ludzkiej naturze.
...

× 6 | link |
@mewaczyta
2024-03-18
7 /10
Przeczytane 🍃 Współprace 🍃

Niewielka objętością powieść niesie w sobie ciężar dorastania w towarzystwie przemocy psychicznej. Przemocy ubranej w upozorowaną czułość oraz okrutny humor, pełną niby to szczerych wyznań, których rodzic nigdy potomstwu zdradzać nie powinien. Dziecko, które nie mogło być dzieckiem czy dorosła, która bierze na siebie obowiązek opieki nad nierozważnym mężczyzną, który wielokrotnie ją zawiódł — niezależnie od etapu fabuły, wszystko ocieka trudnymi emocjami, które jako czytelnik przeżywałam na swój sposób. Trochę przez przyzmat własnych doświadczeń, trochę przez moc barwnego języka, który ucieka w stronę poetyki, ale rewelacyjnie odbija niewielkie niuanse rodzinnych relacji. „Swobodne spadanie“ jest więc powieścią emocji. Zawiłością umysłu, który wiele ojcu ma do zarzucenia, ale jednocześnie nie potrafi go odrzucić.

Katarzyna Pochmara-Balcer nie zmierza do określonego celu. Mam wrażenie, że ukazana relacja zachowała ciągłość, choć niezmiennie się zmieniała. Od początku do końca pozostaje jednam rozchwiana, niestabilna, pełna skrajnych uczuć. Jako czytelnik — byłam tym przytłoczona. Chciałam krzyczeć o odcięciu, terapii, jakiejkolwiek formie emocjonalnej pomocy dla dziewczynki, która utknęła w ciele dorosłej kobiety. Ale mogłam tylko obserwować.

Co mnie zaskoczyło, to to, że język do mnie nie trafił. Był ciekawy, uwypuklił emocje, mogliście nakreślił wydarzenia. I jak normalnie uwielbiam takie zabiegi, tak tym razem nie pod...

× 4 | link |
PA
@Park2Read
2024-05-03

“Tak mówi o sobie ojciec. Ale ja wiem, że się myli, bo jestem dorosła znacznie dłużej niż on, całe swoje życie jestem dorosła, tak jak on całe swoje życie nie jest.”

Nie tylko niedorosły, lecz przede wszystkim zadufany i zapatrzony w siebie ojciec, któremu rodzicielstwo znudziło się już po kilku pierwszych tygodniach życia dziecka. Nieobecny przez ponad trzy dekady, niezainteresowany, pojawiający się czasem “z doskoku”, nagle staje w drzwiach mieszkania dorosłej córki-Oli.

Przybywa i zostaje, a czytelnik brnie w odmienioną nagle codzienność tej rodziny, lawirując między wspomnieniami obu bohaterów - wyłuskując kolejne puzzle, składające się na portret tego człowieka. Uczestnicząc w małym śledztwie córki, poznajemy również powód, który ostatecznie przywiódł narcystycznego ojca na próg jej życia.

“Swobodne wpadanie” Katarzyny Pochmary-Balcer, to napisana lekkim, pełnym ironii językiem historia toksycznej relacji ojca z córką. I choć nie brak tutaj humoru, czujemy, że całość podszyta jest cierpką nutą żalu, rozczarowania, ale przede wszystkim tęsknoty - do tego czego nie było..

Nie sposób nadrobić stracony czas, można jednak spróbować wykorzystać jak najlepiej możliwości, które teraźniejszość. Tylko czy ojciec zagoniony przez swoje winy w sam środek egzystencji córki, zechce skorzystać z takiej sz...

× 3 | link |
@recenzja_na_tacy
2024-04-30
8 /10
Przeczytane

Zawsze wpadał swobodnie. Pojawiał się i znikał, za nic mając powinności i obowiązki rodzicielskie. Wybiórczo obecny w dzieciństwie, po latach, bezceremonialnie zjawia się w dorosłym życiu córki, by - tym razem -szukając schronienia, pozostać w nim na dłużej. Ta nieoczekiwana, przedłużająca się obecność ojca, poza tym że uwiera, przywołuje wspomnienia, prowokuje do analizy żywionych wobec rodzica uczuć.

Katarzyna Pochmara – Balcer w swojej najnowszej książce, miksując przeszłość z teraźniejszością, tworzy portret ojca narcyza, niedojrzałego egoisty, uwodziciela i oszusta, a także portret córki, która pod grubą warstwą sarkazmu, ironii i czarnego humoru skrywa ból, rozczarowanie i tęsknotę za ojcowską miłością. „Swobodne wpadanie” to okraszona czarnym humorem historia ich toksycznej relacji. To opowieść o niespodziewanej wizycie, która burzy spokój i pozbawia nadziei. Ojciec nie zmienił się mimo upływu lat, ale zahartowana przez czas i doświadczenie córka, mimo żalu, godzi się i uczy z tym żyć.

Zachwycił mnie język tej krótkiej, ale intensywnej opowieści; swobodny, ironiczny, niezwykle plastyczny, pełen zaskakujących skojarzeń i metafor. Ujął znakomicie oddany vibe lat 90., który szczególnie mocno docenią obecni trzydziesto- i czterdziestolatkowie, bez trudu odnajdując w powieści elementy z własnego dzieciństwa.

Polecam bardzo, nie tylko tym zrodzonym w latach 80., ale im nade wszystko.

× 2 | link |
@ilona_m2
2024-04-17
7 /10
Przeczytane

Relacja ojciec - córka nie jest często spotykanym motywem przewodnim w literaturze. Niewiele jest takich książek. Z pewnością każdy z nas kojarzy słynny film Tato z Bogusławem Lindą, który wiele wspólnego ma z tą kameralną powieścią. Swobodne wpadanie serwuje czytelnikom trudną i zawiłą relację ojca i córki, bazując na formie dramatu rodzinnego, a do tego jest niezwykle płodna językowo.

Twórca szemranych biznesów, zdobywający mandaty za prędkość, szczyty, serca, żyjący życiem nieszablonowym niezapowiedzianie wpada do życia swej córki, by za chwilę równie szybko z niego wypaść. To skomplikowana relacja. Z obrazu ojca kreowanego przez autorkę wyłania się kilka sylwetek, raz szalejący bon vivant porzucający swą rodzinę, starzejący się mężczyzna kipiący w oparach zmęczenia, przegrywający walkę z życiem.
Tym razem to pociecha jest bardziej dojrzalsza od swojego rodzica.

Za nagłym pojawieniem się ojca kryje się tajemnica stanowiąca niejako szkielet tej historii. Jednak Swobodne wpadanie ma do zaoferowania dużo więcej! Mnóstwo tu barwnych fraz, finezyjnego języka, zabaw słowem, autorka raz pierwszy raz stosuje ironię sytuacyjną, a jej zabawy często składają się w gorzki żart.

Warto!

| link |
MO
@Moniskape
2024-03-04
7 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Swobodne wpadanie. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl