"W jego utworach czytelnik znajdzie zarówno bardzo osobistą ironię i poczucie humoru Autora, gęste poetyckie obrazy, które zapamiętuje się na długo po lekturze wierszy (na przykład Eurydyka w mińskim metrze), a także przefiltrowany przez literacką wrażliwość obraz współczesnej Białorusi: dziwnej mieszanki internetowego czatu, z kołchozowym świętem na cześć pana prezydenta.
Jedyne, co chciałbym dodać - zachęcając Polaków jak najgoręcej do obcowania z ta poezja, to przeświadczenie, ze dopóki tacy Poeci jak Andrej Chadanovicz piszą po białorusku, kraj ten ma przed sobą przyszłość i perspektywy, jakkolwiek daleko nie byłoby owo przysłowiowe światło w tunelu" (Paweł Huelle).