Dla Abbie liczyły się tylko uczucia. Miała puste konto w banku, ale nie chciała się zgodzić na sprzedaż ukochanego rancza w Nebrasce, które od pięciu lat przynosiło straty, ani opuścić narzeczonego, który nigdy nie miał grosza przy duszy. I nagle w Święta Bożego Narodzenia pojawia się na ranczu detektyw Connley. Po co? Czego szuka? Kogo ma zamiar zdemaskować? [Harlequin, 1994]