Wychował się na pograniczu dwóch kultur, dwóch wyznań, był bowiem Łemkiem. Wyobrażenia o Bogu, niebie, piekle kształtował, zapoznając się z naukami, a przede wszystkim z malowidłami w cerkwiach i kościołach. Ojca nie znał. Matka zarabiała na życie praniem; zmarła, gdy był chłopcem, został więc sam, nie poznając nawet swojego nazwiska. Wiedział, że się nazywa Nikifor. Wiedział też od najmłodszych lat, że chce być malarzem.Bogato ilustrowana monografia życia i twórczości Nikifora Krynickiego, wybitnego malarza-prymitywisty.