Są takie książki, które w 100% zostają nam w pamięci i które na pewno należą (według mnie oczywiście) do tych trudniejszych książek. Dlaczego? Bo czasami jest tak, że dzieło, które trzymamy w dłoniach są napisane tak, a nie inaczej i zwyczajnie w świecie trzeba się nad nimi skupić. Taką książeczką też okazał się być „Surogat” – zwabiona perfekcyj... Recenzja książki Surogat