Świat lat 80. Bez komórek. Bez internetu. Z kiczowatymi krawatami, kolorowymi koszulami i boazerią. Z książkami i biblioteką. Inny świat. Świat, którego już nie ma. Dla tych książek, bibliotek i Edynburga warto przeczytać powieść Iana Rankina. Bo ja uwielbiam biblioteki. A ta w Edynburgu lat 80. jest bardzo nowoczesna, z wolnym dostępem do książek... Recenzja książki Supełki i krzyżyki