Lubelski biskup Piotr Kałwa - następca Stefana Wyszyńskiego w lubelskiej katedrze - to jak dotąd jeden z najmniej znanych, niepokornych biskupów czasów Polski Ludowej. Bezpieka zrobiła naprawdę wiele, aby utrudnić jego działalność. UB i SB werbowały do współpracy jego najbliższych współpracowników, zakładano podsłuchy w kurii, tworzono anonimy, organizowano prowokacje, polowano na wszelkie zachowania duchownego, które mogły go, ewentualnie skompromitować (również na plaży). Wszystko to robiono po to, aby hierarchę zmusić do uległości. Czy te zabiegi odniosły sukces? Jak dalece władzy ludowej udało się spacyfikować lubelski Kościół? Jak wyglądała społeczność ludzi wierzących oraz świat lubelskich duchownych zza biurka oficera bezpieki? Na te pytania próbuje odpowiedzieć autor tej książki. Publikacja oparta jest głównie na aktach zachowanych w lubelskim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej, choć nie jest to jedyne źródło i archiwum wykorzystane w tej publikacji. Uzupełnieniem źródeł historycznych jest "Notatnik duchowy", który pozostawił po sobie biskup Kałwa. "Studium perfidii" nie jest jednak biografią biskupa. Jest to również próba spojrzenia na lubelskie środowisko związane z Kościołem i na jego funkcjonowanie w PRL.