To książka napisana w Szwecji, bo tam od dłuższego czasu mieszka jej Autor. Przez kilkanaście ostatnich lat pracuje w służbie zdrowia i zajmuje się ludźmi chorymi psychicznie. W ich historiach, jak w zwieciadle może przejrzeć się nasza pędząca w szaleńczym wyścigu współczesność. Kto właściwie jest obłąkany? W jakim sensie szaleństwo pacjentów szpitala psychiatrycznego jest naszym własnym szaleństwem? Czy jesteśmy za tych ludzi odpowiedzialni? Czy możemy coś dla nich zrobić? Co?-jeśli przede wszystkim się ich boimy, skazując na życie za zamkniętymi drzwiami, wyrzucając na śmietnik cywilizacji.Współczesna uwaga, którą obdarza takich ludzi P.Pietucha może być pierwszym krokiem w stronę odpowiedzi na te pytania.