Antologia tematyczna. To jeden z moich ulubionych zbiorów poezji. Na 600 stronach znajdują się wiersze z różnych epok uporządkowanych wedle zmieniających się pór roku, a wszystko zaczyna się od wiosny. Mogłoby się zdawać,że taki zbiór wypadnie nudno,tak monotonie czytać dziesiątki wierszy o wiośnie,lecie itd. Ale tak jak zmienne są każde z tych pór tak też różnorodnie bywają opisywane. Do tego każdy autor to inny styl, odmienna wrażliwość i różny punkt widzenia tego samego zjawiska. Cykl przemian w przyrodzie, ale też zmiany jakie zachodzą w czasach kiedy pisali je poeci. Może być jesień 1871roku, ale jest też jesień 1939r.
Oprócz wierszy mamy tu na zakończenie dwudziestostronicowe posłowie.
Poezja to inny rodzaj przeżywania treści. Ba! nawet inaczej się ją czyta. Czasami pozwala na zresetowanie naszych umysłów i pełne oddanie się przemyśleniom.