Unikalne świadectwo okropności sowieckiego gułagu widzianych oczami strażnika, a nie więźnia. Autor w ramach odbywania obowiązkowej służby wojskowej trafił na rok z rodzinnej Moskwy na Daleki Wschód, gdzieś w okolice Chabarowska (w książce niestety nie ma mapy terenów, gdzie pracował), na budowę Bajkalsko Amurskiej linii kolejowej (BAM). Był dowó... Recenzja książki Strażnik Gułagu