@Obrazek To powracające wciąż jak bumerang pytanie, nabiera szczególnego wyrazu jesienią. Zwłaszcza, gdy w niepamięć odchodzi jej złocista wersja, zastąpiona mglistymi porankami i coraz wcześniej zapadającym zmrokiem. Ten czas, gdy przyroda zapada się w sobie i zamiera, a powietrze przesiąka intensywną wonią butwiejących liści. I zdaje się być ... Recenzja książki Straszydła. Potwory i upiory z kultowych horrorów