Jestem fanem Stephena Kinga od bardzo dawna. Dokładnie od wydania w Polsce „Carrie” przez wydawnictwo Iskry czyli od 1990 kiedy kupiłem tę książkę na jakimś konwencie fantastycznym. Ale nie jestem fanatykiem. Nie znam kilku powieści, nie widziałem wszystkich filmów. Znalazłem pewnego dnia w księgarni książkę Teodoro Gomeza z cyklu Człowiek i twórca... Recenzja książki Stephen King. Człowiek i twórca