Starość czeka wszystkich, niezależnie od tego, czy zastanawiają się nad nią czy nie. Starość, tak jak życie, bywa różna, bo kowalem swego losu każdy bywa sam. Upływający czas kradnie młodość, przyjaciół? Kiedy umieramy, zostaje po nas jedynie miłość, którą daliśmy innym. Zachęcam do przeczytania tej książki. Mam nadzieję, że ludzie starsi odkryją dobre strony starości, a młodym posłuży za przykład, jak żyć, aby cieszyć się radością życia niezależnie od wieku. Książkę tę pomogło mi napisać samo życie. Większość opisanych historii jest prawdziwa, zmieniłam tylko imiona bohaterów. Pragnę zatem podziękować wszystkim, którzy opowiedzieli mi bądź sami opisali zdarzenia ze swego życia i wyrazili zgodę na ujęcie ich w książce. Szczególne podziękowania składam mojej szkolnej koleżance Helenie oraz mężowi, Marianowi, z którym przeżyłam czterdzieści wspaniałych lat. Nie wiem, ile jeszcze nam ich zostało, dlatego od pewnego czasu dziękuję za każdy darowany nam dzień. Autorka