Nie wiem czy ktoś z was kiedyś pokusił się rzucić takim tekstem do bibliotekarki "Poproszę pierwszy lepszy kryminał. Pani niech mi wybierze." Nie żałuję tej decyzji ani trochę. Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z twórczością Pana Gardnera. Piszę on przyjemnie i lekko. Tempo akcji jest idelanie dobrane. Dostajemy dużo informacji byśmy sami mo... Recenzja książki Sprawa nerwowej żałobniczki