„Osiem milionów koni poległo na tej okrutnej wojnie, zwanej wtedy Wielką, a także czternaście milionów ludzi, licząc straty także wśród ludności cywilnej. Ilu doznało trwałego uszczerbku na zdrowiu, próżno się zastanawiać, bo to już nie tak prosty rachunek. Przeżyli – to najważniejsze, choć dla wielu może byłoby lepiej, gdyby pozostali na polach ... Recenzja książki Spóźnione powroty