W pewnym wieku życie pozbawione jest piękna i uroku – tak przynajmniej myśleli Tina i Kristian. Oboje są po sześćdziesiątce, jedno straciło żonę, drugie najlepszą przyjaciółkę. Zapomnieli o pragnieniach i przestali żywić nadzieje na nowy początek.
Do czasu… Gdy z pozoru nic nieznacząca korespondencja przeradza się w pragnienie bliskości i zrozumienia. Otwierają się przed sobą – opowiadając o swojej codzienności, rodzinie, pracy, ale i pasjach, sztuce, muzyce i przyrodzie. Listy Tiny i Kristiana są przenikliwe, dowcipne, szczere i pokazują, jaką radość może dać spotkanie dwóch ciekawych osobowości. Niepostrzeżenie, z nieznajomych stają się bliskim przyjaciółmi.
Ta powieść to pochwała miłości i życia, a także niespodzianek, jakie nam ono przynosi!
„Absolutnie piękna opowieść o stracie i wyborach życiowych, których dokonujemy”
– „Daily Mail”