Lektura tej świetnej powieści zajęła mi troszkę czasu. No cóż… na pewno miały na to wpływ święta, a przede wszystkim przygotowania przedświąteczne. Wolałam ten czas spędzić w gronie rodzinnym – niekoniecznie za suto zastawionym stołem - przecież tak mało teraz mamy czasu na to, żeby aktywnie uczestniczyć w życiu swoich bliskich. Zaganiany człowie... Recenzja książki Śpiąca królewna