Intro książki zaczyna się słowami "To nie jest historia gościa, który wyszedł z dobrej rodziny. Bo jeżeli jakąkolwiek miałem to z niej uciekłem. Uciekłem przed swoim losem i spierdoliłem każdą ostatnią szansę, którą dostałem i gdy patrzę w lustro czuję wstyd i dumę." jest to kolejna pozycja wszystkim znanego Żurnalisty - bardzo tajemniczego mężcz...
Recenzja książki sny_z_bournemouth