W obecnych czasach ludzie pędzą jak nigdy przedtem. Wciąż się spieszą, na nic nie mają czasu. Dopiero pandemia otworzyła nam oczy, zmusiła do złapania oddechu i zastanowienia się co jest tak naprawdę ważne. Wtedy też „Listy Seneki” stały się ponownie bestsellerem.
Autor książki „Śniadanie z Seneką. Nauki stoików na dzisiejsze czasy” tak twierdzi w swojej książce i ja się z nim zgadzam. Sam pomysł napisania jej wziął się z fascynacji autora Seneką.
Książka ma bardzo przejrzysty rozkład. Jest podzielona na rozdziały, które można przeczytać przykładowo przy śniadaniu, tak jak mówi nam tytuł, lub o każdej innej porze dnia. Są na tyle krótkie i zgrabnie napisane, że każdy je zrozumie i naprawdę sporo z nich wyniesie.
Przede wszystkim autor w prosty sposób wyjaśnia czym był stoicyzm w starożytności i jak ludzie żyli wdrażając go w życie. Co jest ciekawe, zauważa że stoicyzm wprowadzony w starożytności, idealnie pasuje do czasów obecnych.
Książka dzięki temu pozwala czytelnikowi spojrzeć na świat pod zupełnie innym kątem. Pozwala zwolnić, zauważyć codziennie rzeczy w innym świetle i je docenić. Ta książka po prostu uczy. Seneka pozostawił po sobie niesamowity skarb w postaci listów, który współcześni ludzie mogą wykorzystać.
Uważam, że książka spełnia swoje zadanie, a przy tym czyta się ją lekko i przyjemnie. Tą pozycję warto jest mieć w swojej domowej biblioteczce i do niej wrac...