Czy można poważnie dyskutować o czymś tak błahym jak śmiech, śmieszność, poczucie humoru, tęgi dowcip? Okazuje się, że można i uczestnicy konferencji literackiej z cyklu "Punkt po punkcie. Śmiech" /2005 rok/ w Nadbałtyckim Centrum Kultury skorzystali z tego przywileju, pisząc i rozmawiając o wielu aspektach śmiechu i uśmiechu w kulturze. Zadają także ważkie pytania, jak w artykule Kazimierza Nowosielskiego o istotę i sens śmiechu przez łzy: "jest to taki rodzaj szczęścia, które nawet w nieszczęściu daje się odnaleźć". Czy śmiech ma siłę katharsis, czy raczej jest bezrefleksyjną formą rozładowania napięcia? Czym był śmiech dla naszych przodków, malarzy i muzyków? I wreszcie - czy potrafimy się rozumnie śmiać?...