Smerfy postanawiają zorganizować wielkie przyjęcie z okazji urodzin Marudy, lecz sam zainteresowany nie jest tym zachwycony. Szybko bierze nogi za pas i udaje się na wędrówkę po lesie. Szuka tam odosobnienia, jednak szybko spotyka niejakiego duszka Gizmo. Stworek okazuje się doskonale rozumieć solenizanta i proponuje mu ucieczkę do zaczarowanego ogrodu. Propozycja jest kusząca, choć duszek uprzedza Marudę, że z tamtego miejsca nie ma powrotu.