Wrześniowy tydzień pod koniec lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Miasteczko Sunne w hrabstwie Värmland odwiedza niespodziewany gość. Przybywa dosłownie z Księżyca. Do Sunne, gdzie bawił w latach młodości, przywozi prochy swojej matki, które towarzyszyły mu w wędrówce przez przestrzeń kosmiczną.
Tak rozpoczyna się historia, którą Stellan Jonsson „Cebula”, łowca autografów i samotny właściciel sklepu, opowiada w powieści Görana Tunströma Słynni mężowie, którzy bawili w Sunne. To opowieść o kosmosie i ludzkiej duszy, rzeczach śmiesznych i wspaniałych, sacrum i profanum, marzeniach i porażkach. Oprócz astronauty Eda Oldina i Stellana Jonssona „Cebuli” spotykamy malarza odpustowego Pihlgrena, pastora Cederbloma, blondynkę Isabelle, redaktora Gobiego Franssona oraz Lenę Vergelius, przewodniczkę po zakamarkach duszy.
Göran Tunström powraca do Sunne ― uniwersum. Kontynuuje opowieść o ludziach, którzy pojawili się już w powieściach Juloratoriet (1983, wyd. pol. Oratorium na Boże Narodzenie 1997) i Tjuven (‘złodziej’ 1986). W Słynnych mężach współczucie jest równie silne jak radość fantazjowania.
Tak rozpoczyna się historia, którą Stellan Jonsson „Cebula”, łowca autografów i samotny właściciel sklepu, opowiada w powieści Görana Tunströma Słynni mężowie, którzy bawili w Sunne. To opowieść o kosmosie i ludzkiej duszy, rzeczach śmiesznych i wspaniałych, sacrum i profanum, marzeniach i porażkach. Oprócz astronauty Eda Oldina i Stellana Jonssona „Cebuli” spotykamy malarza odpustowego Pihlgrena, pastora Cederbloma, blondynkę Isabelle, redaktora Gobiego Franssona oraz Lenę Vergelius, przewodniczkę po zakamarkach duszy.
Göran Tunström powraca do Sunne ― uniwersum. Kontynuuje opowieść o ludziach, którzy pojawili się już w powieściach Juloratoriet (1983, wyd. pol. Oratorium na Boże Narodzenie 1997) i Tjuven (‘złodziej’ 1986). W Słynnych mężach współczucie jest równie silne jak radość fantazjowania.