W nocy z 1 na 2 maja 1945 r. z podziemi Kancelarii Rzeszy ratowała się ucieczką grupa niedobitków hitlerowskich. Wśród nich- Martin Bormann, szara eminencja nazizmu, najbliższy współpracownik Fuhrera, jeden z głównych zbrodniarzy wojennych. Dalsze jego losy nie są znane. Od czasu do czasu pojawiają się w prasie sprzeczne wiadomości: "Bormanna widziano w Argentynie... w Brazylii... w Peru... Bormann nie żyje! Borman przebywa na wolności!"
Na podstawie dokumentów archiwalnych, zebranych faktów i osobistych kontaktów z uczestnikami opisywanych wydarzeń Lew Bezymienski- znany dziennikarz radziecki i specjalista od spraw niemieckich- przedkłada Czytelnikowi własną, interesującą wersję zagadki Martina Bormanna, ukazując ją na tle ruchu neofaszystowskiego w świecie kapitalistycznym.
Książka Bezymienskiego, utrzymana w najlepszym stylu literatury sensacyjno-dokumentalnej, stanowi lekturę pouczającą i ciekawą.