Sztuka Bronisława Wojciecha Linkego domaga się dziś wysłowienia. Jest to sztuka bogata i różnorodna. Spoglądając na nią, współczesny odbiorca musi doznawać zawrotu głowy – tyle tu tematów, szokujących ujęć i niezwykłych pomysłów. Dzieło Linkego odsłania niebezpieczną wyobraźnię, swoiste igranie ze skorpionem własnej imaginacji. Nie ma bowiem pośród polskich artystów XX wieku twórcy bardziej niespokojnego i trawionego obsesjami niż Linke. Jego wyobraźnia została zakleszczona w świecie wypełnionym przez fantazmaty lęku, trwogi i zagrożenia. Dzieło to, wyrastające ze sztuki początków XX wieku, świeci światłem własnym o indywidualnym, rozpoznawalnym charakterze. Tymczasem twórczość Linkego zakrzepła w nie zawsze słusznych ocenach krytyków sztuki i ludzi pióra. Pięćdziesiąt lat po śmierci artysta ten wciąż czeka na swego odkrywcę…