W Nowej Zelandii zrobili sobie maoryskie tatuaże. W Japonii wpadli na aukcję tuńczyka. W Ugandzie szukali w dżungli goryli. W Kostaryce odwiedzili szamana. Na Hawajach pływali okrętem podwodnym. Wszystko z powodu uzależnienia. Ale to dobre uzależnienie – od podróży. Aleksandra i Jacek Pawliccy od lat każdy urlop wykorzystują na to, żeby odkrywać razem świat. W odwiedzanych miejscach wcale nie odpoczywają, tylko oglądają wszystko, co się da, fotografują i opisują. „Siedem razy świat” to opowieści, których kluczem są: tatuaż, dżungla, sierociniec, plaża, ryby, szaman, przemiana. Aleksandra i Jacek Pawliccy - dziennikarze tygodnika „Newsweek”, ona pisze o polityce, on o sprawach międzynarodowych. Ona jest autorką kilku książek (w tym „Ta straszna Środa” i „Stuhrowie. Historie rodzinne”). On prowadzi blog fotograficzny Jacek Pawlicki - Pictures (fotopawlicki.blogspot.com). Ich pierwszą wspólną książką o podróżach byli „Światoholicy”. Są małżeństwem z blisko trzydziestoletnim stażem.