Można o seksie mówić z namaszczeniem, udając, że się wie wszystko i w gruncie rzeczy nie ma o czym gadać. Można całą sprawę obrócić w żart i też nic nie powiedzieć. Książka nie jest zestawem rozwiązań technicznych, nie jest kazaniem o tym, co właściwe, a co nie uchodzi. Wiele tu o związkach dwojga ludzi i o łączących ich uczuciach, o rolach kobiecych i męskich, o anatomii i formach naszej seksualności, a także o wiążących się z życiem seksualnym problemach - wszystko to bez śladu figowego listka. Dla jednych - będzie to wprowadzenie w nowy świat. Dla innych - pretekst do zastanowienia nad czymś ważnym i bliskim.